piątek, 22 sierpnia 2014

stand with Tibetans in Kardze

12 sierpnia chińskie władze otworzyły ogień do protestujących Tybetańczyków, którzy zgromadzili się aby wyrazić sprzeciw wobec aresztowania popularnego lidera o imieniu Wangdak. Co najmniej 10 osób zostało rannych, wg ostatnich informacji Radia Wolna Azja pięć osób zginęło: czterech Tybetańczyków zmarło w wyniku ran (w tym trzech krewnych Wangdaka), piąty o imieniu Lo Palsang najprawdopodobniej popełnił samobójstwo w więzieniu „w proteście przeciwko torturom stosowanym przez chińskie władze”.

Popieram akcję, popisałem petycję: http://bit.ly/1BxNRVT